poniedziałek, 25 kwietnia 2016

Kim jest Mr.Filemon?

Na początek kilka słów wstępu - ten blog będzie zawierał ciekawostki, wskazówki dotyczące kotów i ich hodowli, na przykładzie mojego kota. Filemon jest przedstawicielem rasy Neva Masquerade, ma niecałe 8 tygodni, a członkiem naszej rodziny jest od 16 kwietnia tego roku :)

To tyle. Ten pierwszy post będzie taki wprowadzający, dlatego teraz scharakteryzuję nieco rasę i samego koteła.

Neva Masquerade jest rasą siostrzaną do rasy kotów Syberyjskich i pochodzi z Rosji. Nazwana została na cześć Newy- rzeki przepływającej przez Petersburg, miasta, które słynęło z hucznych balów maskowych. Powstała poprzez samoistne krzyżowanie się kotów Syberyjskich z niezwykle popularnymi wtedy kotami Syjamskimi, jednak od syberyjczyków różnią się tylko umaszczeniem i kolorem oka.

Wygląd:
Mają niebieskie oczy, które im ciemniejsze i bardziej jednolite, tym bardziej cenione przez hodowców. Umaszczenie odziedziczyły po kotach Syjamskich, przy narodzinach są całkowicie białe, dopiero później pojawiają się barwne plamy na pyszczku, ogonie i łapach. Mogą być on w każdym kolorze oprócz płowego, liliowego, cynamonowego i czekoladowego. Posiadają dobrze zbudowane ciało, które okrywa półdługowłose futro sprawiające wrażenie nieprzemakalnego. Nie uczulają one tak bardzo jak inne koty, ponieważ ich ślina zawiera mniej białka.

Neva Masquerade  
 Charakter:
Panuje ogólne przekonanie iż Neva są bardzo przyjacielskie i nie mają w sobie nawet odrobiny agresji-chętne do zabawy, a przy tym inteligentne i bardzo żywe. Przywiązują się do swojego opiekuna, są bardzo lojalne. Bardzo dobrze znoszą podróże i łatwo adaptują się do nowych warunków. Są bardzo komunikatywne i rozmowne. Uwielbiają być w centrum uwagi-co to znaczy? Mniej, więcej tyle, że twoja klawiatura właśnie stała się nowym legowiskiem dla kota.

Filemon to typowy kot Neva Masquerade-uwielbia zabawę, a gdy czegoś chce, zaczyna miauczeć i ocierać się o nogi czy ręce. Niezadowolenie wyraża krótkim fuknięciem. Nie lubi suchej ani mokrej karmy-omija ją szerokim łukiem. Przesypia pół dnia, ale kiedy już się obudzi, jest istnym wulkanem energii. Potrafi się zmieścić nawet w najmniejszą dziurę, a włażenie na półki nie sprawia mu najmniejszego problemu. Po zabawie zasypia w każdej pozycji, nie ważne, czy właśnie stoi, czy leży. Czasami dostarcza nam to naprawdę dużo śmiechu ;D 
Filemon





Filemonek

                                                                                                                                                                                                                                                                                   Na tą notkę to tyle, w komentarzach możecie pisać o czym ma być następna ;)